A ponadto jeździł samochodem, autobusem, metrem i pociągiem, a także pływał statkiem, motorówką, kanu i promem. Dotychczas, w ciągu zaledwie kilku lat, Lucky odwiedziła Irlandię i Irlandię Północną, Polskę, Niemcy, Kanadę oraz USA (ponadto przejazdem zahaczyła o Anglię i Belgię). Całkiem sporo jak niewielkiego czworonoga, który zapewne nawet sobie nie zdaje sprawy z tego, że przemierza świat i pokonuje kolejne granice. Dla Lucky zmieniają się przede wszystkim zapachy i miejsca, a dokładniej rzecz ujmując łóżka, w których będzie spała. Z pozoru mogłoby się zatem wydawać, że podróżowanie z psem jest łatwe, lekkie i przyjemne. Niestety nie zawsze jest tak różowo.
Ciekawe po jakiemu szczekają psy po drugiej stronie Niagary?