Ostatnimi czasy coraz bardziej dociera do nas, że mieszkamy pod jednym dachem z potworem. I to potworem nie byle jakim. Na widok tego straszydła ludzie uciekają w popłochu potykające się o własne nogi, bardzo często krzycząc przy tym wniebogłosy. Boją się go kobiety i mężczyźni oraz młodsi i starsi, aczkolwiek dzieci znacznie częściej potrafią w tej groźnej bestii zobaczyć przyjaznego zwierzaka. Ciężko uwierzyć, że ktoś może się panicznie bać naszego stwora, ale nam akurat trudno być w tej sytuacji obiektywnym. Spójrzcie zatem sami, na własną odpowiedzialność, i oceńcie czy jest się czego lękać.

Strach ma dziwne oczy.