Co byście powiedzieli na skrytkę umieszczoną na szczycie wulkanu albo kryjówkę zlokalizowaną w sąsiedztwie jednego z najbardziej rozpoznawalnych obiektów sportowych? Brzmi bardzo oryginalnie. Tak właśnie wyglądała nasza zabawa w geocaching podczas wakacji w Madrycie i na Teneryfie. Według nas jest to idealny sposób, aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić sobie poznawanie nowych miejsc.
GPS-owe zabawy na wysokościach.