Kopenhaga, a ogólniej mówiąc Dania, zapewne większości z was kojarzy się z klockami Lego, bajkami Christiana Andersena, piłką ręczną, piwem Carlsberg oraz wikingami. Do ostatniego weekendu nam również pierwsze na myśl przychodziły właśnie takie skojarzenia. Kilka dni w Kopenhadze sprawiło jednak, że od teraz kraj ten równie mocno będzie kojarzył się nam z rowerami, których na ulicach duńskiej stolicy było chyba więcej niż Polaków w Irlandii. Czegoś takiego się kompletnie nie spodziewaliśmy. Rowery były widoczne na każdym kroku. Dlatego do czasu aż odwiedzimy Amsterdam, to Kopenhaga jest dla nas europejską stolicą rowerową!

poniedziałek, 25 stycznia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)
WSZYSTKO CO CHCIELIBYŚCIE ZNALEŹĆ NA BLOGU - KATEGORIE
alaska
(5)
birma
(5)
Borneo
(3)
ciekawostki
(10)
dania
(1)
donegal
(1)
drużyna L
(1)
festiwale
(8)
floryda
(2)
geocaching
(3)
góry
(3)
hiszpania
(4)
indonezja
(1)
islandia
(2)
kanada
(43)
konkurs
(1)
kopenhaga
(1)
kultura
(1)
malezja
(4)
maraton
(3)
marzycielska poczta
(1)
meksyk
(4)
muzyka
(5)
nba
(3)
nepal
(5)
niemcy
(1)
podróż marzeń
(29)
podróż w nieznane
(28)
podróże
(55)
polska
(6)
porady
(2)
road trip
(1)
rodzinka
(11)
singapur
(1)
sport
(16)
sumatra
(1)
tajlandia
(6)
triathlon
(3)
usa
(26)
włochy
(3)
zachodnia irlandia
(5)
zielona wyspa
(22)
zwierzaki
(5)
życie
(39)