Pierwsze kanadyjskie Święta mamy za sobą. Boże Narodzenie, jak zwykle zresztą, przeleciało nam jak struś pędziwiatr po pustyni. W tym roku chyba nawet szybciej, bo święta przypadały w weekend. I choć spędziliśmy Boże Narodzenie w bardzo okrojonym gronie, to i tak bawiliśmy się przednio, co zresztą mogliście widzieć na filmiku z poprzedniego posta. Ale zacznijmy od początku.
piątek, 31 grudnia 2010
Święta, święta i po świętach
Pierwsze kanadyjskie Święta mamy za sobą. Boże Narodzenie, jak zwykle zresztą, przeleciało nam jak struś pędziwiatr po pustyni. W tym roku chyba nawet szybciej, bo święta przypadały w weekend. I choć spędziliśmy Boże Narodzenie w bardzo okrojonym gronie, to i tak bawiliśmy się przednio, co zresztą mogliście widzieć na filmiku z poprzedniego posta. Ale zacznijmy od początku.
sobota, 25 grudnia 2010
Życzenia Świąteczne
Dla wszystkich, którzy odwiedzają naszego bloga i śledzą nasze losy, przesyłamy serdeczne życzenia bożonarodzeniowe. Życzymy wam przede wszystkim zdrowia i wytrwałości w realizacji marzeń, tak aby każdy kolejny był pozytywną przygodą. O resztę powinien zatroszczyć się Święty Mikołaj. Więcej o naszych świętach na emigracji, przygotowaniach do wigilii i kanadyjskiej pasterce napiszemy wkrótce, a póki co niewielki prezent świąteczny.
(autor: Agnieszka Pudelska)
czwartek, 16 grudnia 2010
Wszystko co chcielibyście wiedzieć o Toronto, ale baliście się zapytać
We wcześniejszym poście, tym tutaj, było już trochę ciekawostek z Kanady rodem. Teraz pora na interesujące fakty związane bezpośrednio z Toronto. Czytając poniższy tekst dowiecie się między innymi jak wysoka jest wieża CN Tower, ile kilometrów długości ma Yonge Street oraz jaką powierzchnię ma jezioro Ontario. A więc zaczynamy.
piątek, 10 grudnia 2010
Poradnik Kanadyjskiego Imigranta
Tym razem wpis będzie z trochę innej beczki. Tak sobie pomyśleliśmy, że warto by było podzielić się naszą wiedzą i doświadczeniami nabytymi w trakcie kilku tygodni pobytu w Kanadzie, a nuż komuś się te informacje przydadzą i zaoszczędzi nerwów i być może też pieniędzy. Sami zresztą dużo skorzystaliśmy na postach umieszczonych na forum PolCan, więc jest dobra okazja pójść tą samą drogą i pomóc przyszłym kanadyjskim imigrantom z Polski.
piątek, 3 grudnia 2010
Team 'L' Na Niagarze
W ten poniedziałek w końcu wybraliśmy się na pierwszą kanadyjską wycieczkę poza Toronto. I to od razu na największą atrakcję tego rejonu, czyli na Wodospad Niagara. Aga z Wojtkiem mieli wolne w pracy (ja z Lucky nie mamy ostatnio zbyt napiętych grafików) więc wynajęliśmy samochód i z samego rana ruszyliśmy na południe, żeby zobaczyć jeden z cudów przyrody. Do końca nie byliśmy pewni czy brać psa ze sobą, ze względu na plan przekroczenia granicy z USA, jednak jak się później okazało, nasze obawy były kompletnie niepotrzebne - ale o tym później.

Subskrybuj:
Posty (Atom)
WSZYSTKO CO CHCIELIBYŚCIE ZNALEŹĆ NA BLOGU - KATEGORIE
alaska
(5)
birma
(5)
Borneo
(3)
ciekawostki
(10)
dania
(1)
donegal
(1)
drużyna L
(1)
festiwale
(8)
floryda
(2)
geocaching
(3)
góry
(3)
hiszpania
(4)
indonezja
(1)
islandia
(2)
kanada
(43)
konkurs
(1)
kopenhaga
(1)
kultura
(1)
malezja
(4)
maraton
(3)
marzycielska poczta
(1)
meksyk
(4)
muzyka
(5)
nba
(3)
nepal
(5)
niemcy
(1)
podróż marzeń
(29)
podróż w nieznane
(28)
podróże
(55)
polska
(6)
porady
(2)
road trip
(1)
rodzinka
(11)
singapur
(1)
sport
(16)
sumatra
(1)
tajlandia
(6)
triathlon
(3)
usa
(26)
włochy
(3)
zachodnia irlandia
(5)
zielona wyspa
(22)
zwierzaki
(5)
życie
(39)